1 października
cała klasa udała się na wycieczkę. Planowaliśmy dotrzeć na Kozią Górkę już w
czerwcu, ale niestety pogoda spłatała nam psikusa i pokrzyżowała nasze plany.
Tym razem udało się! Dzień był słoneczny i piękny. Prawdziwa polska złota
jesień. Wczesnym rankiem wyruszyliśmy autokarem spod szkoły. Po przyjeździe na
miejsce rozpoczęła się wędrówka, pięknym szlakiem. Co jakiś czas robiliśmy sobie
przerwy.
Dzieci wędrowały wzorowo, nikt nie narzekał i nie marudził, choć
niektórzy byli zmęczeni:)
W lesie wszystko
było interesujące. Chrabąszcze, ładne kamienie, motylki – prawie oswojone:)
No i grzyby, udało
się wspólnie znaleźć kilka ładnych okazów:)
Kiedy dotarliśmy
do schroniska, największą atrakcja stał się oczywiście plac zabaw.
Po dobrej zabawie,
zaczęło wszystkim burczeć w brzuszkach, więc upiekliśmy przyniesione kiełbaski,
które zniknęły w mgnieniu oka.
W planach było również
pieczenie ziemniaków, ale ze względu na ilość grup, które w tym dniu odwiedziły
schronisko, nie mieliśmy takiej możliwości.
Najedzeni,
wybawieni, zadowoleni, wyruszyliśmy w drogę powrotną, w której tez nie zabrakło nowych
niespodzianek.
Zmęczeni, ale zadowoleni
wróciliśmy pod szkołę. Wycieczki to jednak fajna sprawa!
Więcej zdjęć
znajdziecie Państwo TUTAJ (klik)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz